Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi woody z miasteczka łódź. Mam przejechane 38130.14 kilometrów w tym 72.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.12 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2022

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

2008

button stats bikestats.pl



Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
149.54 km 0.00 km teren
04:45 h 31.48 km/h
Max prędkość:59.62 km/h
Temperatura:25.0
HR max:191 ( 97%)
HR avg:161 ( 82%)
Kalorie: 4189 (kcal)
Rower:szosówka

28.04 VI Maraton w Trzebnicy

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 5

Maraton w Trzebnicy :) Co tu dużo pisać skwar wiatr i zgon po 80km i walka z samym sobą o dojechanie do mety :)Dodatkowo na gruszeczce wypadł mi bidon i w sumie odwodniony dojechałem do mety. Później przez to musiałem 7 piw z sokiem wypić :D

Wynik

Czas 4:45 Ms2/16
Kategoria >100, maratony



Komentarze
Virenque
| 10:46 czwartek, 3 maja 2012 | linkuj Z tym bidonem to kurde nigdy nie wiadomo, zatrzymać się i podnieść, czy jechać na jednym... Ale w ubiegłym roku ja zgubiłem bidon na zjeździe w Istebnej, cofnąłem się po niego, mocna grupa mi uciekła, ale bez tego bym chyba do mety nie dojechał... Jak jest taki upał, chyba lepiej się cofnąć.
woody
| 07:24 wtorek, 1 maja 2012 | linkuj no Baton jest aktualny i jeszcze pare treningów stacjonarnych na trenażerku i basenik
wicklowman
| 04:56 wtorek, 1 maja 2012 | linkuj Ulubiony song mojego 7-letniego synka "piwo, piwo, piwo musi być...jak nie ma piwa..." :)))
woody jeżeli przejechałeś w tym roku tyle co masz na batonie to nie ma co się wstydzić wyniku...takie moje zdanie.
Pozdrawiam.
woody
| 22:22 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj myslę że gdyby nie choroba to pare oczek wyżej by było. Ale jak dla mnie bardzo cieżki maraton był
kris91
| 08:52 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj ale progres w porownaniu do zeszlego roku chyba jest nie?
Brawo za dojechanie do mety praktycznie na jednym bidonie ;) wiem ze to bylo wyzwanie wielkie sam po sobie :p

do zobaczyska...w istebnej?! :d
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa damar
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]